Znalazłem buty
Tak właśnie. Pantofle damskie, sztuk dwie. Poza tym zostało sporo grzańca i wódki więc trzeba by pomyśleć o jakimś afterku.Nie wiem jeszcze tylko kto mi krzesło połamał ale śledztwo jest w toku;) Raz jeszcze dziękuję wsszystkim za przybycie, mam nadzieję że wszyscy dobrze się bawili. Do następnego razu.
Lepsiejszego nowego roku wszystkim życzę!!!
Lepsiejszego nowego roku wszystkim życzę!!!
Komentarze (5):
02 stycznia, 2007 15:06 , dorothea pisze...
Wojtku mój drogi, pantofle są poniekąd moje, gdyż zostawiła je tam Renata, więc odbiorę je w możliwie szybkim czasie. a najlepiej na afterku jeśli będzie niedługo ;P pozdrawiam! D.
03 stycznia, 2007 00:29 , Marta pisze...
Drugie pantofle, całkiem nie poniekąd, są moje :) To ja dziękuję za zabawę i nie ukrywam, że mam ogromną ochotę na grzańca. Co więcej, jestem wdzięczna, że nigdy nie będę już miała wątpliwości kim jest Karol Szeplewicz-przyjaciel Roberta ;>
03 stycznia, 2007 20:35 , VVojtek pisze...
hmm. nie rozumiem. A kim jest???albo kim miał być??
05 stycznia, 2007 14:33 , Marta pisze...
Karolem Szeplewiczem-przyjacielem Roberta:P
05 stycznia, 2007 14:34 , Marta pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna