Squadownia

Blog dla nas, o nas i przez nas pisany. Uwagi, komentarze. Mądre i głupie myśli. Pierdoły, szczegóły, drobnostki :) Wolne wieczory, ciekawe wydarzenia, miejsca warte odwiedzenia. Filmy do obejrzenia i muzyka do przesłuchania. Plany własne bliższe i dalsze, zaproszenia, ogłoszenia. I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej...póki starczy miesjca na serwerze i nie zje nas rutyna! squad

wtorek, lutego 06, 2007

dla uśmiechu...

Tutajwierszyk, tampiosenka...

Nie to, żeby miało być bardzo aktualnie.
Ot, po prostu chwila przypadkowej, z niczym nie związanej
refleksji z dzisiejszej, warszawskiej ulicy
A aktualne i tak jest...
Ale nie chcę wywoływać żadnej politycznej dyskusji,
już zmądrzałem...
po prostu uwielbiam Młynarskiego
za
Całość


Wojciech Młynarski
"O Dekomunizacji"


Miłe Panie i Panowie bardzo mili
to jest chyba całkiem oczywista racja,
że źle pomyślana była,
mankamenty liczne kryła
ogłoszona w sejmie dekomunizacja


I natychmiast rozgorzała nam debata
która już po chwili przypomniała światu,
że nikt bardziej się nie wścieka
kiedy broni praw człowieka
niż dawniejsi pracownicy aparatu


I myślałem, przysłuchując się debacie
patrząc, jak cwaniaczki znów swą pieczeń pieką :
dekomunizacjo, siostro
chociaż się przymierzasz ostro
nie ostanie mi się z ciebie nawet deko


Zaś gdy dekomunizację odrzucano
bo raziła zbyt dziecinną naiwnością
pomyślałem : mój Ty Boże
jasne, że to przejść nie może,
ale słucha się z prawdziwą przyjemnością...


aha... w tampiosence (squadownia-plikownia@o2.pl) :
Tadeusz Suchocki - fortepian
Henryk Miśkiewicz - saksofon
Zbigniew Wegehaupt - kontrabas
Wojciech "Malina" Kowalewski - perkusja

A jak Wam się spodoba, to mam wypchane zanadrze :-)

A.

Komentarze (5):

  • 06 lutego, 2007 21:13 , Blogger Artur pisze...

    noo... widzę, że już mamy
    pierwszy rzeczowy komentarz ;-)

     
  • 06 lutego, 2007 21:57 , Blogger malinowe pisze...

    trochę nie rozumiem tego stwierdzenia: "nie chcę wywoływać politycznych dyskusji, już zmądrzałem" co to dokładnie oznacza? Czuję, że to stwierdzenie co najmniej niejednoznaczne i proszę o doprecyzowanie terminu, coby lepiej móc zrozumieć ten tekst... w pełni kon-tekstu. W Dzienniku z zeszłego tygodnia bardzo ładny artykuł z moim profesorem Boleckim, z miejsca widać, że dobry człowiek, o Mackiewiczu mówi. Czytał ktoś może? Nie chcę nic wywoływać, tylko pytam.

     
  • 06 lutego, 2007 22:21 , Blogger Artur pisze...

    Nie rozumiem...
    A co złego jest w wieloznaczności?
    Kon-tekst dość wyraźnie nakreśliłem i jest raczej mało wybredny, nic szczególnego.
    Czasami potrzeba się po prostu uśmiechnąć, nie wszystko trzeba koniecznie zrozumieć, dlatego
    Nie rozumiem...

     
  • 08 lutego, 2007 00:17 , Blogger Lucy pisze...

    Kocham Wasze dialogi :)

     
  • 08 lutego, 2007 23:12 , Blogger Artur pisze...

    hmmmm...
    Nowa piosenka w plikowni cieszy się niewielkim (czytaj: zerowym!) zainteresowaniem...
    Szkoda
    Może jednak ktoś się skusi na pana Wojtka :-)

     

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna