Squadownia

Blog dla nas, o nas i przez nas pisany. Uwagi, komentarze. Mądre i głupie myśli. Pierdoły, szczegóły, drobnostki :) Wolne wieczory, ciekawe wydarzenia, miejsca warte odwiedzenia. Filmy do obejrzenia i muzyka do przesłuchania. Plany własne bliższe i dalsze, zaproszenia, ogłoszenia. I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej...póki starczy miesjca na serwerze i nie zje nas rutyna! squad

wtorek, listopada 28, 2006

31.12.06 / 01.01.07

Hej hop.

tym razem bez wiersza.

wiem, że trochę na wyrost, ale:

Kto z Was i gdzie spędza sylwestra w tym roku?

pytanie drugie

Czy ktos reflektuje na wyjazd w góry razem ze mną i moimi
bliżej jeszcze niesprecyzowanymi znajomymi z Tamtych Stron?
Jesli ktokolwiek z Was, bardzo serdecznie proszę o kontakt.

Dziękuję. I przepraszam za przerwę w lekcji ( rozczulało mnie, jak
Nasz Dyrektor mówił te słowa w srodku matematyki- za co tu przepraszać?)

Komentarze (4):

  • 28 listopada, 2006 10:58 , Blogger Lucy pisze...

    Hej!

    Ja mam kilka planów niespracyzowanych, ale chętnie poznam szczegóły na temat tego wyjazdu!!!
    Będzie o tym okazja porozmawiać w piątek mam nadzieję! Albo jutro...
    jeszcze tylko 33 godziny...Możdżer...

     
  • 28 listopada, 2006 18:54 , Blogger Jola pisze...

    Kochany Dyrcio...:))) i mniej kochana Ms Dezember ('pani profesor, ale to było w grudniu....':D) Ech ;)

    Co do sylwestra planów jeszcze nie mam, ale raczej nie biorę pod uwagę dłuższych wyjazdów. Z powodów finansowych i naukowych... Niestety:(

     
  • 28 listopada, 2006 21:16 , Blogger VVojtek pisze...

    jak na narty i w góry - jakoś niespecjalnie drogo - to chętnie po bliższych inf bym pojechał. Jak nie chętnie zrobię Sylwka u siebie.

     
  • 28 listopada, 2006 21:33 , Blogger malinowe pisze...

    nie, nie na narty. raczej będzie tak klimatycznie- kameralnie- górsko- wędrowno- kominkowo. Tak wlaśnie będzie ;) chciałam w sumie zapytać, czy robimy coś wspólnie... ja napewno umknę na polany białe lub mniej białe, w każdym razie gdzieś, gdzie nie będzie sztucznych ogni. Jeśli komuś taki klimat odpowiada- to zapraszam. tanio, ale bez nart (bo tanio) ;) jeszcze nie wiem, gdzie dokładnie, bo sprawa jest W TOKU. Będę informować o rozwoju sytuacji.

     

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna