Zaproszenie do hotelu...:P
- jeśli ktokolwiek z Was ma Ochotę odwiedzić nas jeszcze raz ostatni w naszym hotelu:), to ten tydzień będzie terminem ostatecznym:)
- jesli ktokolwiek z Was jeszcze nie jadł moich frytek, albo nie korzystał z naszej "schludnej":) i całkiem przyzwoitych rozmiarów łazienki , to macie okazję jeszcze to uczynić:)
- czekamy na Was cały tydzień :) [z zapowiedzimi, albo bez...{najlepiej z wlasnymi ziemniakami, które można wykopać u Marty Dziadków :P}],w godzinach późno wieczornych:)
pozdrowionka:)
- jesli ktokolwiek z Was jeszcze nie jadł moich frytek, albo nie korzystał z naszej "schludnej":) i całkiem przyzwoitych rozmiarów łazienki
- czekamy na Was cały tydzień :) [z zapowiedzimi, albo bez...{najlepiej z wlasnymi ziemniakami, które można wykopać u Marty Dziadków :P}],w godzinach późno wieczornych:)
pozdrowionka:)
Komentarze (2):
26 września, 2006 00:09 , Lucy pisze...
Czyżby zmiana miejsca zamieszkania się szykowała??? Znaleźliście coś? Piszcie, bo jestem bardzo ciekawa. Ja w tym tygodniu nie wiem, czy dam radę, ale postaram się na pewno..
To co z tym mieszkaniem?
27 września, 2006 13:12 , Agata pisze...
nic...:( niestety...ale nadal szukamy!mamy nadzieje, na rychle rozwiazanie pproblemu. calus Lu:*
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna